środa, 22 października 2008

Apel

Hipokryzji i obłudzie mówimy zdecydowane i stanowcze: być może.

Czy istnieją dziś jeszcze jakieś niezrelatywizowane wartości?

poniedziałek, 6 października 2008

Coś więcej niż tylko...

Witaj! Już nie pamiętam, kiedy ostatnim razem się… Jak ci się…? Masz wolną chwilkę, czy musisz…? Znakomicie, może zatem…? W zasadzie to chcę cię o coś… Myślę, że… Gdybym umiał, sam bym sobie… To nie powinno być… - co najwyżej trochę abstrakcyjne. Żadnej tezy wyjściowej sobie nie stawiam – po prostu chciałbym wiedzieć. Czyli mogę…?

Powiedz mi, czy wy - którzy mieszacie noc z dniem, dla których podróż w nieznane jest codziennym doświadczeniem, którzy niezależnie od pogody upodobaliście sobie ciemne okulary, nierozerwalną nicią spojeni ze swoim atrybutem operatorzy białych lasek - czy miewacie czasem kolorowe sny?

Różowo? Nie, nie jest… Otacza nas ta sama, zgrana do cna, szara, szorstka rzeczywistość – nie czujesz?