czwartek, 15 stycznia 2009

Pewna kynologiczna historia

Te psy nie szczekają, nie warczą, ogonem nie merdają. Prowadzą nocny tryb życia – gdy ludzie pochrapują unisono w ciepłych legowiskach. Ludzie śpią beztrosko, psy zaś są czujne: wzrok skupiony, ruchy ostrożne, jakby precyzyjnie obliczone. Niewątpliwie nie można powiedzieć, że to spokojny widok, choć nie widać oznak agresji czy nerwowości. Ciarki przechodzą po plecach od samego patrzenia, od gęstej ciszy.

Ach! Gdyby choć jeden człowiek czuwał! Ale ludziom wydaje się, że dobrze poznali psy. A jeśli to one były mądrzejsze, sprytniejsze? Tak słodko śpią po całych dniach biegania za kijkiem i piłką. W jakim celu to robią? Odżywiane psią karmą, czasami dostają także karmę dla ludzi.

Kto kogo poznał lepiej? Po co? I dlaczego?

Psy wychodzące z rzeki niosą sztylety w zębach.